Sport i sztuki walki interesowały go od dziecka. Prawdziwa przygoda Marcina z „ringiem” rozpoczęła się w 1993 roku. Jak sam mówi na początek był boks, a nawet… taekwon-do. Jeszcze wtedy nie wiedział, że największe sukcesy odniesie w Muaythai, które dosłownie „zawładnęło” jego życiem. Przełomowym momentem w sportowym życiu Marcina Parchety był rok 2002. To właśnie wówczas rozpoczął treningi tajskiego boksu. Być może nastąpiłoby to nawet wcześniej, ale w jego rodzinnym Szczecinie sekcji Muaythai po prostu… nie było. Dość szybko poznano się nie tylko na ambicji, woli walki i stricte sportowym charakterze Marcina, ale przede wszystkim na jego wyjątkowym talencie. W efekcie trafił do reprezentacji Polski. I to nie tylko boksu tajskiego. Także kickboxingu i K-1. Dziś czynny zawodnik, pełni także rolę trenera w swoim klubie – Nak Muay Szczecin.
W czasie spotkania z osadzonymi Marcin opowiadał o swoim życiu, przezwyciężaniu własnych słabości, dążeniu do celu przy zachowaniu pokory wobec życia, szacunku dla innego człowieka i kierowaniu się właściwymi wyborami i wartościami. Trenując innych zawsze podkreśla, że Muaythai ma na celu nie tylko rozwój fizyczny, ale i mentalny. Stara się wpajać swoim zawodnikom pozytywne wzorce oparte na modelu człowieka aktywnego. Człowieka przyjaznego dla otoczenia, stroniącego od agresji, używek i nałogów, prowadzącego higieniczny tryb życia. Warto dodać, iż mistrz jest Ambasadorem ogólnoświatowej Kampanii „Sport jest Twoim gangiem” i „ Muaythai przeciw narkotykom”. Propaguje hasła szczególnie cenne dla wszystkich wykluczonych i doświadczających problemów związanych z uzależnieniami.
Źródło: LINK
Tekst: mgr Dorota Idzikowska
Foto: kpt. Weronika Pawlak – Ziomko
Rzecznik prasowy Dyrektora Zakładu Karnego w Nowogardzie
por. Przemysław Sońtka
